Ostatnio nic nie piszę, bo brak mi czasu. Pogoda piękna, aż za bardzo. Duszno, parno, ale żyję przy dłubaniu ze sznurków. Dziś wrzucę Wam zdjęcie kompletu wykonanego jakiś czas temu dla Ani. Podobały jej się kolczyki czarno-turkusowe, które wykonałam dla swojej Mamy. Teraz wykonałam je w innej kolorystyce, na prośbę Ani granatowo-czerwone. Niech się dobrze noszą!
Równiutkie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńA co włożyłaś w środek tych maluszków? Jakiś kamyk?
dziękuję :) w środku jest chryzokola :)
OdpowiedzUsuń